niedziela, 21 lipca 2013
Siena - Włochy
Siena to toskańskie miasto, które zachowało swoją antyczną strukturę.
Nowopowstające budynki wyglądają jak ze średniowiecza. Nie są wykonywane z betonu czy innych materiałów, ale z palonej cegły. Dlatego często na to miasto mówi się "Siena palona". Wspaniała barwa cegły i dachówek estetycznie komponuje się z zielenią przyległych do miasta ogrodów.
Il Campo to sienneński rynek z potężnym amfiteatralnym placem w kształcie muszli. Odbywają się na nim słynne zawody dzielnic - Palio. Wyłożony kamieniem plac podzielono na dziewięć części. Upamiętniono w ten sposób rządy Rady Dziewięciu, która przyczyniła się w wiekach XII – XIV do rozkwitu miasta, w którym powstawały potężne budowle i panował dobrobyt. Na placu dwa razy w roku – 2 lipca i 16 sierpnia – odbywa się wyścig konny, tzw. Palio. Do rywalizacji staje 17 śmiałków z siedemnastu dzielnic miasta. Pokonują trasę wokół placu na oklep. Na placu stoi Palazzo Pubblico, dawna siedziba rady miejskiej, a obecnie Museo Civico (Muzeum Miejskie). Z budynku muzeum wyrasta wysoka wieża, z której można obserwować panoramę miasta. Smukła dzwonnica Torre del Mangia widoczna jest już z daleka.
Na placu Piazza del Duomo stoi katedra z XII wieku. Fasada ogromnej katedry, od której nazwę wziął plac, to niewiarygodnie piękne połączenie pasów zielonego, różowego i białego marmuru. Wnętrze jest również imponujące, ozdobione biało-czarnymi geometrycznymi wzorami. W planach była przebudowa katedry w transept, lecz epidemia dżumy pokrzyżowała plany.
Kościół San Domenico zbudowany został w 1125 roku. Wewnątrz umieszczony jest portret św. Katarzyny ze Sieny wykonany przez Andrei Vanniego, jej przyjaciela. Można tu także podziwiać freski Sodomy ukazujące Katarzynę w różnych stanach – omdlenia i w ekstazie, a także relikwiarz z jej czaszką.
Dom Świętej Katarzyny Benincasa wzniesiony został w stylu renesansowym z użyciem kamienia i cegły. W XV wieku dom przekształcono w sanktuarium, które stało się celem pielgrzymek oraz atrakcją turystyczną Sieny.
Autor zdjęć: Marek Ciuła
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz